Dzisiaj kolejna karteczka stworzona dla Oliwci z okazji jej Chrztu Świętego.
Tym razem zamówienie złożył jej szalony wujek ;).
Od razu zabrałam się za tworzenie i powstał wózeczek w wersji różowej.
Tak prezentowały się obie karteczki...
I na zakończenie zapakowane...
PS. W końcu ruszyła u mnie produkcja karteczek świątecznych :)
Więc możecie się spodziewać, że w najbliższym czasie pojawią się na blogu.
Wspaniała! I Bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŚliczne oby dwie ;)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wymyśliłaś ten wózeczek. Śliczne karteczki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńeWA DZIĘKUJE ZA ZAPROSZENIE W Świętokrzystkim mam rodzinę dokładnie pod samym świętym krzyżem :)
OdpowiedzUsuńsame cuda pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł na wykonanie wózeczka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ;) http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJakie cuda :) szkoda że moje maluchy już się nie łapią :)
OdpowiedzUsuń